Ogórki konserwowe są bardzo lubiane przez moją rodzinę, dlatego dobrze jest
je mieć w zanadrzu :) Przepis wg którego je robię jest wypróbowany i sprawdzony.
A oto on:
Składniki: - świeże ogórki, najlepsze nieduże
- korzeń marchewki
- korzeń pietruszki
- korzeń chrzanu
- czosnek
- gałązki kopru z koszyczkami nasion
- liść laurowy
- ziele angielskie
- pieprz czarny ziarnisty
- gorczyca
- sól, cukier, ocet 10%, woda
Przygotowanie zalewy:
Na 1 szklankę octu dajemy 5 szklanek przegotowanej, gorącej wody,
1/2 szklanki cukru, 2 i pół płaskich łyżek soli.
Wykonanie:
Ogórki należy namoczyć na godz. lub dwie w zimnej wodzie, żeby później nie
wchłaniały zalewy i żeby łatwiej było je umyć. Po umyciu i odsączeniu z wody na
durszlaku, ciasno układamy ogórki we wcześniej przygotowanych słoikach.
Marchewkę, pietruszkę, chrzan czyścimy ze skórki, myjemy pod bieżącą
wodą i kroimy na kawałki o długości 2-3 cm,
czosnek obieramy, koper myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Do każdego
słoika z ogórkami wrzucamy po kawałku marchewki, pietruszki i chrzanu, dodajemy
też ząbek czosnku, liść laurowy, 3 ziarenka ziela angielskiego, kilka
ziarenek pieprzu i gorczycy. Na wierzch układamy gałązkę kopru i zalewamy
ogórki wcześniej przygotowaną zalewą. Osuszamy ręcznikiem brzegi słoików
i dobrze zakręcamy, wstawiamy słoiki do garnka z wodą (woda musi zakrywać
3/4 wysokości słoików), zakrywamy pokrywką, od czasu zagotowania
wody pasteryzujemy nie dłużej niż 5 min. Po tym czasie wyjmujemy słoiki z
garnka i ustawiamy na rozłożonym ręczniku do wystudzenia. Ogórki mogą być
podawane jako przystawka, dodawane do sałatek, podawane do obiadu albo
wykorzystane do robienia kolorowych kanapek. Wszystko wg potrzeb i uznania...
:)